24 października 2016

5 powodów, dla których Japończycy noszą maseczki.

Wiele osób pytało się mnie, czy Japończycy naprawdę noszą maseczki chirurgiczne, a jeżeli tak, to po co to robią. Zapraszam do zapoznania się z artykułem. 

Rok 2003 jako początek ery noszenia maseczek


W 2003 roku japońska firma Unicharm wypuściła na rynek maseczki dla osób cierpiących na katar sienny, oraz innego rodzaju objawy alergii związanych z pyleniem. Wykonane one były ze sztucznych materiałów, dzięki czemu - w przeciwieństwie do używanych wcześniej maseczek bawełnianych - bardzo skutecznie chroniły przed pyłkami kwiatowymi, a ponadto były bardzo tanie. Istniała również możliwość dokonania zakupu hurtowego, a także nie trzeba było przejmować się ich praniem, gdyż były to maseczki przeznaczone do jednorazowego użytku. Firma Unicharm posiada obecnie 86% udziału na rynku maseczek jednorazowych w Japonii.

Blog o Japonii
Maseczki kilkakrotnie zyskiwały w Japonii na popularności – było tak na przykład podczas wybuchu epidemii świńskiej grypy (wirus H1N1) w 2009 roku, a także w dwa lata później – w 2011 roku, gdy na skutek tsunami nastąpiła katastrofa nuklearna w elektrowni atomowej w Fukushimie. 

Jakie są zatem główne powody noszenia maseczki?


1. Dzięki maseczce nie jest zimno w twarz. Trudno z tym polemizować, maseczka rzeczywiście daje komfort w mroźne dni, zwłaszcza gdy wieje silny wiatr albo jedzie się na rowerze. Dodatkowym atutem jest to, że oddycha się wówczas cieplejszym, bardziej wilgotnym powietrzem. Ten powód jest zdecydowanie na pierwszym miejscu w zestawieniu Japończyków, których wypytywałem. Uważam, że taki sposób ochrony przed niskimi temperaturami jest całkiem sensowny, ponieważ zimy w Japonii są niekiedy bardzo nieprzyjemne. Winę ponosi za to suche powietrze znad Syberii, pisałem o tym więcej we wpisie pod tytułem Pogoda w Japonii.

2. Maseczka może zapobiec wielu chorobom, jest więc popularnym sposobem profilaktyki w czasie wzrostu zachorowalności np.: na grypę. Wirus grypy jest jednak na tyle mały, że bez trudu przenika przez strukturę maseczki, wydaje się jednak, że także i ten powód noszenia maseczki znajduje swoje uzasadnienie, gdyż maseczka chroni nas przed wieloma innymi drobnoustrojami, obecnymi w powietrzu. W japońskich miastach gęstość zaludnienia jest bardzo duża, dlatego można założyć, że maseczka również w takich sytuacjach może okazać się użyteczna. Japończycy twierdzą, że kiedy panuje jesienna epidemia grypy, czują, że bardzo chcą założyć na twarz maseczkę i ograniczyć ryzyko zachorowania.

3. Maseczka chroni innych przed zarażeniem się od nas. Znajomi Japończycy twierdzą, że robią tak raczej w przypadku, gdy mieszkają z kimś, kogo bardzo nie chcą zarazić. W komunikacji miejskiej, czy na ulicy takie użycie maseczki występuje raczej sporadycznie, gdyż maseczka utrudnia również oddychanie. Noszenie jej w trakcie przeziębienia może być więc bardzo nieprzyjemne i powodować niedrożność nosa, lecz może być do pewnego stopnia skuteczne - maseczka zapobiega mimowolnemu dotykaniu i pocieraniu nosa, dzięki czemu wirus nie przedostaje się na dłonie zarażonej osoby, skąd mógłby przedostać się gdzie indziej, np. na poręcze, uchwyty itd.

Noszenie maseczki podczas upałów, a także gdy ma się na nosie okulary (ze względu na ich szybkie parowanie) jest dosyć niewygodne. Japończycy nieszczególnie chętnie noszą maseczki, żeby uchronić innych przed zarażeniem. Większość pytanych przeze mnie osób twierdziła, że raczej tak nie postępuje. Z drugiej strony, niektórzy ludzie deklarują, że w ich odczuciu takie zachowanie jest samolubne i naraża innych na choroby.

4. Dzięki maseczce jest się bardziej anonimowym – wiele dziewczyn decyduje się na noszenie maseczki, jeżeli nie miały czasu na nałożenie makijażu i w swoim mniemaniu wyglądają nieatrakcyjnie. Pojawia się przy tym obawa, że bez makijażu można zostać nierozpoznanym. Maseczka, zwłaszcza w towarzystwie dużych okularów przeciwsłonecznych na oczach i słuchawek w uszach, skutecznie izoluje od świata zewnętrznego i sprawia, że prawdopodobnie nikt się do nas nie odezwie. Japończycy - ze względu na swoje wychowanie - często nie wiedzą, jak powinni się zachować wobec drugiej osoby, a maseczka pozwala w pewnym stopniu uniknąć konieczności reagowania. Maseczka jest niezastąpiona również wtedy, kiedy zbyt dużo się wypiło i nie chce się zostać rozpoznanym przez szefa, współpracownika, bądź znajomego.

5. Maseczka może być uzupełnieniem wizerunku postaci, w którą chce się wcielić, a także gadżetem, dzięki któremu wygląda się znacznie bardziej tajemniczo. Takie użycie maseczki dotyczy przede wszystkim dziewcząt. 

Blog o Japonii
Mam nadzieję, że niczego nie pominąłem. Większość moich znajomych twierdzi jednak, że maseczkę nosi wtedy, kiedy jest po prostu zimno w twarz. Tez to zacząłem robić i dalej będę robił po powrocie do Europy. Japończycy dosyć często używają rowerów, dlatego nietrudno sobie wyobrazić, że ochrona przed zimnem i wiatrem za pomocą maseczki jest uzasadniona.  

Warto dodać, że maseczki popularne są nie tylko w Japonii, ale także w innych państwach Azji Wschodniej, jak np.: Tajlandia, czy Wietnam.

Źródła/References: